Mieszkańcy posesji znajdujących się na terenie budowy chcą się wyprowadzić, problemem jednak jest brak funduszy na wykup tych pozostałych domów i działek. Jakkolwiek rząd obiecywał dołożyć do budowy 325 mln zł, od początku roku na konto żadna kwota z tego źródła nie wpłynęła.

Wczoraj plac budowy odwiedzili m.in. wiceminister środowiska, posłowie i senatorowie z PO. Na pytanie o obiecane pieniądze na budowę zbiornika i przesiedlenia wiceminister odpowiedział, że są one zagwarantowane i na konto wpłyną w przyszłym miesiącu. Wcześniej jednak konieczne jest przyjęcie przez Senat ustawy o finansowanie zbiornika oraz podpis prezydenta.