Chodzi o obszary położone w Zatoce Meksykańskiej, u wybrzeży takich stanów, jak Teksas, Luizjana, Mississippi, Alabama i Floryda.  Pierwsze przetargi na dzierżawę terenów ruszą już w sierpniu br. W 5-letnim planie, którego realizacja przypadnie na lata 2017-2022, przewidziane zostało łącznie takich 10 przetargów (po dwa w każdym roku).

Otwieranie państwowych terenów i wód na odwierty nafty i gazu ziemnego jest jednym z filarów planu prezydenta Trumpa, który ma na celu uczynienie Stanów Zjednoczonych krajem energetycznie niezależnym. Zatoka Meksykańska jest istotnym elementem tej strategii, która ma pobudzić możliwości gospodarcze dla przemysłu, stanów i społeczności lokalnych. Ma inicjować tworzenie miejsc pracy, zwiększać przydomową produkcję energii i zmniejszyć naszą zależność od zagranicznej ropy naftowej – powiedział Ryan Zinke sekretarz Amerykańskiego Departamentu Spraw Wewnętrznych.