Krzysztof Kwiatkowski zrezygnował z dalszego kierowania NIK. Przyczyną jego wycofania się jest podjęcie decyzji o starcie w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli wraca do polityki po kilku latach. W latach 2009–2011 był ministrem sprawiedliwości, w latach 2009–2010 również prokuratorem generalnym. Od 2013 piastował stanowisko prezesa NIK. 

Źródło: NIK

Dziś wysłałem rezygnację do Marszałka Sejmu, wraz z informacją, że do czasu wyboru nowego prezesa, obowiązki będzie wykonywać wyznaczony wiceprezes – napisał Kwiatkowski w oświadczeniu opublikowanym na stronach NIK.

Jak zaznaczył, w czasie jego kadencji NIK przez cały czas był instytucją, która prezentowała bezstronne, apolityczne, a przede wszystkim rzetelne i wiarygodne raporty z kontroli, niezależnie od tego kto w danym czasie tworzył rząd. 

Kwiatkowski nie zdradził swojej obecnej przynależności partyjnej; jak podają dziennikarze RMF FM, może ubiegać się o miejsce w Senacie.

Przeczytaj także: NIK: płatne autostrady są za drogie