Wniosek jest prawdopodobnie pokłosiem problemów, z jakimi zmaga się HNA – niedawno w Chinach aresztowano władze spółki. Sytuacja miała nie oddziaływać na funkcjonowanie Hahn, jednak wygląda na to, że stało się inaczej. Wpływ ma także koronakryzys i związany z nim spadek liczby pasażerów. Z tego powodu w ostatnim czasie korzystanie z lotniska ograniczył m.in. Ryanair, który odpowiadał za większość połączeń w Hahn.

Póki co, połączenia lotnicze nie zostały anulowane, a jednostki pozostają w gotowości. Wszczęcie postępowania upadłościowego nie jest bowiem jednoznaczne z zaprzestaniem działalności firmy. Jej sytuacją zajmie się teraz syndyk, który zbada stan niewypłacalności i rozważy opcje wypłacania wynagrodzeń pracownikom.

Port lotniczy Frankfurt-Hahn to międzynarodowe lotnisko usytuowane w pobliżu miast Kirchberg (Hunsrück) oraz Simmern/Hunsrück w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat (Frankfurt, który pojawia się w jego nazwie, znajduje się ponad 130 km dalej). Powstał w 1951 r. i przez długi czas funkcjonował jako lotnisko wojskowe. Władze cywilne częściowy nadzór nad portem przejęły dopiero w 1993 r., a w 2012 r. całkowicie utraciło ono militarny charakter. Dysponuje dwoma terminalami i drogą startową o długości 3,8 km, może obsługiwać większe jednostki typu Boeing 747. Zajmuje powierzchnię 560 ha. W 2019 r. skorzystało z niego prawie 1,5 mln pasażerów.

Przeczytaj także: Najlepsze lotniska świata 2021