8 listopada przed siedzibą GDDKiA w Warszawie protestowało kilkudziesięciu podwykonawców zatrudnionych na budowie autostrad. Domagali się wypłaty pieniędzy za wykonane prace, za które nie zapłacili im bezpośredni zleceniodawcy. Drogowcy tłumaczą, że ze strony GDDKiA nie ma żadnej opieszałości i wszystko przebiega zgodnie z prawem.
Na mocy specustawy z 28 czerwca 2012 r. inwestor może spłacać niektóre niezaspokojone należności przedsiębiorców, którzy zostali poszkodowani przez wykonawców. W tym celu musieli oni złożyć do inwestora stosowną dokumentację. Inwestor z kolei ma moc prawną do egzekwowania roszczenia od nierzetelnych wykonawców.
Rzeczniczka GDDKiA tłumaczyła, że zaliczki są wypłacane przedsiębiorcom po tym, jak złożone przez nich wnioski uzyskają pozytywną ocenę. Okazuje się jednak, że wielu z nich nie dopełniło wszystkich formalności, w związku z czym nie mogą liczyć na wypłaty do czasu uzupełnienia dokumentacji.
Dotychczas do warszawskiego oddziału Dyrekcji wpłynęło 121 wniosków o płatność, a ich wartość to 79 mln zł. Wypłacono blisko 12 mln zł. 22 wnioski zostały odrzucone ze względu na braki formalne.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.