• Po dwóch latach PGE Baltica zakończyła pomiary wietrzności na Bałtyku
  • Do badań wykorzystano pływający LiDAR emitujący podczerwone promieniowanie laserowe
  • Wyniki uzasadniają decyzję o budowie trzech morskich farm wiatrowych przez PGE

Grupa PGE planuje budowę trzech morskich farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim. Głównym czynnikiem umożliwiającym efektywne wytwarzanie energii elektrycznej przez takie konstrukcje jest odpowiednia wietrzność. Produktywność można oszacować wykonując szereg analiz bazujących na pomiarach wiatru. By wyniki były wiarygodne potrzebne jest urządzenie pomiarowe o dużej dokładności i uzyskujące miarodajne dane.

W badaniach PGE Baltica wykorzystano pływający LiDAR (ang. Light Detectionand Ranging) – urządzenie wyposażone w laser generujący wiązkę podczerwonego promieniowania laserowego. Dzięki niej można zmierzyć prędkość przemieszczających się nad urządzeniem mas powietrza. Na Bałtyku LiDAR zamontowano na samowystarczalnej energetycznie pływającej platformie (boi). Telefonia satelitarna pozwalała na łączność z brzegiem i przekazywanie pozyskiwanych danych. Zaletą pomiarów laserowych jest możliwość prowadzenia pomiarów dokładnie na wysokości osi wirników projektowanych wiatraków – tradycyjne maszty pomiarowe nie są w stanie zapewnić takich możliwości.


Przeprowadzone badania dotyczyły m.in. prędkości, kierunku, siły wiatru oraz jego turbulencji. Trwały nieprzerwanie przez 24 miesiące, co jest wystarczającym okresem do zebrania reprezentatywnej próby pomiarów. Według PGE Baltica są one wystarczająco dokładne, a ich wstępna ocena potwierdza dogodne warunki wietrzne w lokalizacji farm wiatrowych Grupy Kapitałowej PGE – czytamy w komunikacie.

PGE Baltica została powołana w styczniu 2019 r., jako spółka odpowiedzialna za realizację programu offshore w Grupie Kapitałowej PGE. Koordynuje ona przygotowania do budowy trzech farm wiatrowych: Baltica-1 o planowanej mocy 900 MW, Baltica-2 (1498 MW, już z propozycją technicznych warunków przyłączenia do krajowej sieci elektroenergetycznej) oraz Baltica-3 (1045 MW).

Przeczytaj także: Elektrownia atomowa w Polsce – pomoże nam potentat?