Okazało się, że obecnie skażona woda wycieka już z trzech z siedmiu zbiorników podziemnych. Najnowszy wyciek zlokalizowano w zbiorniku nr 1, do którego przepompowywano wodę ze zbiornika nr 2. Operację trzeba było wstrzymać. Teren zanieczyszczenia radioaktywną wodą powiększa się, co bardzo utrudnia likwidację skutków zdarzenia z 2011 r. 

O ile jeszcze w poniedziałek TEPCO potwierdzało, że w przypadku problemów z gruntowymi zbiornikami ciecz zostanie przepompowana do zbiorników naziemnych, teraz okazuje się, że ich pojemność nie jest wystarczająca. Teraz operator ma położyć nacisk na przyspieszenie budowy bardziej wytrzymałych konstrukcji. 

Fukushima: wyciek nawet 120 t radioaktywnej wody