Majchrzak ocenia, że ryzyko zwiększonych niedoborów prądu nie powinno w Polsce wystąpić, ponieważ podjęto szereg działań, które mają temu zapobiec. Wśród nich wymienił m.in. aktywne zarządzanie popytem, stworzenie tzw. zimnej rezerwy operacyjnej mocy czy budowę połączenia z Litwą.

Wg wyliczeń resortu gospodarki w latach 2016-17 możliwy jest deficyt mocy w okresach największego zapotrzebowania na energię elektryczną.