• Poziom znajomości przepisów antysmogowych w woj. śląskim jest niski
  • Jednak poparcie wymiany starych kotłów jest na poziomie 87%
  • Dwie trzecie uważa, że w całym województwie należy zakazać stosowania węgla

Brak informacji skutkuje brakiem wiedzy

Przyjęta w 2017 r. uchwała wprowadziła ograniczenia dotyczące pozaklasowych kotłów na paliwa stałe. Tylko do końca 2021 r. można używać urządzeń, które w dniu wejścia w życie przepisów miały 10 i więcej lat. Jednak 32% ankietowanych, którzy nie wiedzą o takich regulacjach i niemal połowa, która nie zdaje sobie sprawy w istnienie samej uchwały, zdaniem PAS, w fatalnym świetle stawia samorządy w województwie.


To efekt zaniedbań z zakresie działań informacyjnych. W zbyt wielu miejscowościach ich zabrakło. Niestety, brak znajomości przepisów nie zwalnia z konieczności dostosowania sposobu ogrzewania domu do wymogów uchwały antysmogowej. W myśl antysmogowego prawa użytkowanie starych „kopciuchów” od 1 stycznia 2022 r. będzie wykroczeniem. Przed paroma tygodniami Śląski Związek Gmin i Powiatów opublikował rekomendacje dla samorządów dotyczące egzekwowania uchwały antysmogowej. Wynika z nich jasno, że właściciele „kopciuchów” muszą liczyć się z karami – mówi Emil Nagalewski, koordynator PAS w woj. śląskim.

Mieszkańcy chcą powietrza o lepszej jakości

A świadomość mieszkańców rośnie: 67% uważa, że w sezonie grzewczym jakość powietrza w ich miejscowościach jest zła, 75% wie, że zanieczyszczone powietrze szkodzi zdrowiu, a 65% poparłoby wprowadzenie zakazu ogrzewania węglem w całym województwie.

Ankietowani źle oceniają poczynania rządu i samorządów w zakresie ograniczania smogu i poprawy jakości powietrza. W pierwszym przypadku negatywną opinię wyraża 59%, a w drugim – 47%.

Budujące jest to, że mieszkańcy nie tylko krytykują, ale też mają własny pogląd na to, jakie działania powinny zostać podjęte w celu poprawy jakości powietrza. To przede wszystkim dostępne i odpowiednio wysokie dofinasowanie do wymiany starych kotłów na paliwo stałe – podkreśla Aleksandra Antes-Szewczyk z Pszczyńskiego Alarmu Smogowego.

Wymieniać kotły, zakazać węgla

Badani chcą rozwiązań służących polepszeniu jakości powietrza. 87% uważa za słuszny obowiązek wymiany starych kotłów na węgiel i drewno na nowoczesne urządzenia grzewcze (zawarty w uchwale). Mieszkańcy popierają również podwyższenie kar za spalanie odpadów, obowiązkowy przegląd urządzeń grzewczych co dwa lata, powołanie straży gminnej w każdej gminie, a nawet wprowadzenie zakazu ogrzewania węglem w całym województwie – tu za opowiada się średnio 66% ankietowanych.

Taki poziom można uznać za wysoki jak dla województwa z silnym sektorem wydobywczym węgla. Wyniki te, wraz z negatywną oceną dotychczasowych działań administracji, pokazują, że mieszkańcy regionu oczekują od rządzących zdecydowanych działań na rzecz poprawy jakości powietrza – dodaje Aleksandra Antes-Szewczyk.

Słabo znana ewidencja domowych urządzeń grzewczych

By sprawdzić, czym ogrzewa się domy w Polsce, postała Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB), a wpisanie do niej rodzaju instalacji grzewczej jest obowiązkiem właścicieli domów czy zarządców nieruchomości. Zbieranie danych trwa od lipca i ma zakończyć się w połowie 2022 r. Jednak o takim rozwiązaniu wie jedynie 44% osób w woj. śląskim.

Dane te wskazują na konieczność przeprowadzenia pilnych działań informacyjnych. Potrzebna jest kampania na poziomie województwa i gmin. Bez tego CEEB nie spełni swojej funkcji, pieniądze podatników wydane na przygotowanie rejestru zostaną zmarnowane, a nasza wiedza o źródłach zanieczyszczeń pozostanie na niskim poziomie – podsumowuje Emil Nagalewski.

Badanie przeprowadziła Opinia24 na zlecenie PAS. Zastosowano metodę CATI na próbie kwotowo-losowej 1000 dorosłych mieszkańców województwa śląskiego. Pozom ufności wynosi 95%.

Przeczytaj także: WHO zaostrza standardy jakości powietrza