Dwa place to łącznie ponad 17 ha powierzchni do składowania kontenerów oraz elementów farm wiatrowych. Do ich budowy wykorzystano 80,5 tys. m3 betonu, a sumaryczna długość szczelin dylatacyjnych wyniosła prawie 70 km. Na placu budowy postawiono węzeł betoniarski, którego wydajność osiągała nawet 1000 m3 mieszanki dziennie.

By na placach można było składać ładunki nawet do 18 ton/m2, należało wzmocnić podłoże. Wykorzystano do tego dwa sposoby. Pierwszy polegał na tym, że z dźwigu, z wysokości od 5 do 40 m, zrzucano odpowiednio ukształtowane ciężary ważące od 10 do 40 ton. Taki sposób działania powodował, że fala uderzeniowa dogęszczała podłoże.


Wykorzystano też walec dynamiczny RDC (ang. Roller Dynamic Comaction), który miał kształt trójkątny, kwadratowy lub pięciokątny. Za pomocą tego urządzenia na powierzchni stosowano impulsy wysokoenergetyczne. Efektem przekręcania walca, czyli tzw. rollera, na kolejne zakrzywienia są uderzenia, które powodują dogęszczenie podłoża gruntowego.

Na potrzeby budowy placów należało też wykonać m.in. odwodnienie liniowe oraz sieci deszczową, sanitarną, wodociągową (wraz ze zbiornikiem oraz przepompownią wody pożarowej).

Generalnym wykonawcą była firma NDI. Wartość inwestycji to ponad 70,7 mln zł netto.

Przeczytaj także. Przekop Mierzei Wiślanej: budowa prawie zakończona [zdjęcia]