W przypadku Kanału Grunwaldzkiego (zmodernizowany ma być 0,5-kilometrowy fragment) trwają prace związane z drenażem wzdłuż prawego brzegu, ponadto gotowe są już szalunki i zbrojenie kolejnego odcinka. Jeśli chodzi o Kanał Tałcki, przebudową objęto fragment o długości 1,6 km – ostatnie dni poświęcono na rozbiórkę umocnienia brzegu i pogrążanie, na prawym brzegu, ścianek szczelnych stanowych. Z kolei na Kanale Mioduńskim zakończono już rozbiórkę żelbetowego ubezpieczenia, rozpoczęto pogrążane ścianek szczelnych na obu brzegach (ten kanał objęto robotami na długości 1,9 km).


Koszt remontu tych trzech kanałów to ponad 65 mln zł. W tym roku mają zakończyć się prace na Kanale Grunwaldzkim; w przypadku dwóch pozostałych finał powinien nastąpić w 2022 r. Obecnie rozpoczynają się też zasadnicze prace na Kanale Szymońskim, które obejmą fragment o długości 2,6 km (potrwają do 2023 r.).

Wszystkie te roboty są konieczne z uwagi na silną degradację i zły stan techniczny ubezpieczeń brzegowych (ograniczona jest też drożność niektórych odcinków).

Przeczytaj także: Stopień wodny Siarzewo na Wiśle – kontrowersyjny projekt?