Trzy lata zajęło odzyskanie przez Olsztyn 480 tys. zł należności za remont źle zbudowanego mostu na Łynie.
![](https://inzynieria.com/themes/inzynieria/img/no_photo.png)
Most został wybudowany w 2004 r. Już dwa lata później na jednym z jego przyczółków pojawiły się pęknięcia i zarysowania, a filary osadzone w dolinie Łyny zaczęły się przechylać - okazało się, że budowla nie wytrzymuje obciążenia przewidzianego dla pojazdów 40-tonowych. Most na Łynie stanowi część trasy tranzytu tirów przejeżdżających przez Olsztyn. Zlecono remont objętego gwarancją mostu w lipcu 2006 r. - wykonano m. in. wzmocnienie budowli dodatkową konstrukcją, zapobiegającą przez dalszym pochylaniem się filarów.
Wykonawca mostu, zobowiązany do jego naprawy, nie zgodził się jednak pokryć kosztów prac, twierdząc, że obiekt powstał zgodnie z przedstawionym mu projektem. Po zleceniu przez Ratusz sprawdzenia konstrukcji i dokumentacji przeprawy specjalistom z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie, ekspertyzy wykazały, że zawinił projekt. Firma, która zaprojektowała most na Łynie na ulicy Tuwima, przekazała już miastu pieniądze.
Wykonawca mostu, zobowiązany do jego naprawy, nie zgodził się jednak pokryć kosztów prac, twierdząc, że obiekt powstał zgodnie z przedstawionym mu projektem. Po zleceniu przez Ratusz sprawdzenia konstrukcji i dokumentacji przeprawy specjalistom z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów w Warszawie, ekspertyzy wykazały, że zawinił projekt. Firma, która zaprojektowała most na Łynie na ulicy Tuwima, przekazała już miastu pieniądze.
![](https://konferencje.inzynieria.com/wp-content/uploads/2019/01/logo.png)
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.