Nowelizacja ustawy nie narzuca ograniczeń wielkości strefy czystego transportu – może ona obejmować nawet całą gminę, albo mniejszy obszar. Prawdopodobnie decydująca będzie struktura zabudowy miasta. Ważne, że gminy samodzielnie ustalą, jakie grupy pojazdów będą miało prawo wjazdu do strefy. Może objąć wymaganiami wszystkie, także należące do mieszkańców.

Przepisy zostały zaakceptowane przez samorządy, poszanowano ich prawo do wyboru sposobu ograniczania napływy najstarszych i najmocniej zanieczyszczających powietrze aut.

Tworzenie Strefy nie jest obowiązkowe, a gmina będzie mogła zdecydować jakie pojazdy nie będą do niej wpuszczone na podstawie normy emisyjnej Euro lub typu paliwa. To ważne, bo nie każde miasto ma taki sam problem ze spalinami – komentuje Bartosz Piłat, ekspert PAS ds. transportu.

Resort klimatu i środowiska, po wejściu ustawy w życie, przygotuje rozporządzenie o sposobach oznakowania pojazdów. System ma uwzględniać rok produkcji i normę Euro. Umożliwi to skuteczne egzekwowanie zakazów dla określonych grup.

Polska w końcu dołącza do innych państw unijnych, gdzie tego rodzaju przepisy obowiązują od lat. Samorządy takich miast jak Warszawa, Wrocław, Katowice czy Kraków – najmocniej zanieczyszczane spalinami – będą mogły poprawić sytuację.

Wiemy, że w Krakowie prowadzone są analizy nad utworzeniem strefy. Być może będzie to pierwsze miasto w Polsce z takim rozwiązaniem – powiedział Piotr Siergiej, rzecznik PAS. Mam nadzieję, że samorządy stolicy i innych aglomeracji jak najszybciej wdrożą na swoim terenie nowe regulacje. Dotychczas zasłaniali się brakiem odpowiednich przepisów. Czas powiedzieć „sprawdzam” – dodaje.

Od tych czterech miast Komisja Europejska domaga się jak najszybszego obniżenia emisji pochodzącego ze spalin samochodowych dwutlenku azotu (NO2) do powietrza. Transport jest jednym z dwóch najpoważniejszych źródeł zanieczyszczeń w polskich miastach. Z badań wynika, że normy emisji w większych ośrodkach miejskich są regularnie przekraczane. A tlenki azotu przyczyniają się do m.in. udarów czy chorób układu nerwowego.

PAS przez ostatni rok współpracował z Ministerstwem Klimatu i Środowiska przy tworzeniu odpowiednich zapisów w ustawie o elektromobilności. Doprowadzono do kompromisu satysfakcjonującego zarówno samorządy jak i resort.

Przeczytaj także: Jak wysoko sięga smog w Krakowie?