Rura ta transportowałaby do naszego kraju rosyjskie błękitne paliwo z gazociągu Nord Stream i mogłaby zagrozić opłacalności projektów pozwalających uniezależnić się naszemu krajowi od dostaw gazu zapewnianych przez Gazprom.

Z informacji zebranych przez "Parkiet" wynika, że powstanie gazociągu Depal stoi pod dużym znakiem zapytania. Jednakże bardzo podobne plany ma również firma Wingas, w połowie należąca do Gazpromu.