Próby uratowania chociaż średniego wciąż kończyły się na niczym. Samorząd Województwa i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska przeznaczyły na ten cel po 150 tys. zł. - Ogłaszaliśmy przetargi, ale żadna z firm nie była w stanie przedstawić nam dobrej propozycji na oczyszczenie jeziora - przyznaje Rafał Kuchta z Urzędu Gminy w Turawie. Przetargi więc kończyły się bez rozstrzygnięcia.