• W sierpniu mówiono o kilku możliwych przyczynach katastrofy na Odrze
  • Do badań pobrano 334 próbek ryb
  • Wykluczono substancje chemiczne jako przyczynę śmierci lub zatrucia ryb

Przypomnijmy, że w sierpniu tego roku w próbkach wody z Odry Instytut Rybactwa Śródlądowego z Olsztyna potwierdził obecność mikroorganizmów – tzw. złotych alg. Informowano wtedy, że co prawda nie są one szkodliwe dla człowieka, ale ich zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, co doprowadza do śmierci organizmów wodnych.

Wcześniej resort klimatu informował o trzech hipotezach dotyczących śnięcia ryb w Odrze. Pierwsza to przedostanie się do rzeki substancji chemicznej w wyniku działalności przedsiębiorstw nad rzeką lub nielegalnych zrzutów. Kolejna dotyczyła warunków naturalnych, jak niski poziom wód, wysoka temperatura, złe warunki tlenowe. Zgodnie z trzecią, katastrofę mogło spowodować odprowadzenie do Odry dużej ilości wód przemysłowych.

Teraz, w czwartek 29 września 2029 r., przedstawiono wyniki pracy specjalnego zespołu, który został powołany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Jak poinformowała prof. Agnieszka Karolina Kolada z Instytutu Ochrony Środowiska, na potrzeby wyjaśniania katastrofy na Odrze do badań pobrano 334 próbek ryb, z czego 278 przekazano do badań toksykologicznych a 56 do anatomopatologicznych i histopatologicznych. Poza tym próbki zbadano na obecność 300 substancji.

Katastrofa na Odrze – zespół podał przyczyny

Zgodnie z przedstawionymi przez zespół informacjami, badania anatomiczne wykluczyły substancje chemiczne jako przyczynę śmierci lub zatrucia ryb. Za sytuację nie odpowiadały metale ciężkie, pestycydy czy substancje ropopochodne.


Śnięcie spowodowały gwałtowne zmiany środowiskowe. Uszkodzenia skrzeli są związane z działaniem toksyn hemolitycznych, stąd hipoteza o toksycznym działaniu algi – wyjaśniła prof. Kolada, dodając, że badania potwierdziły, iż złote algi wytworzyły toksyny. W pobranym materiale zostały zidentyfikowane trzy toksyny z grupy B. Materiał dowodowy jest dobrze przeanalizowany. Niestety, w Europie i na świecie jest duży problem ze znalezieniem wzorca i nie udało się oznaczyć ilościowo prymnezyn – dodała.

Katastrofa na Odrze a złote algi

Zespół ustalił, że do masowego zakwitu mikroglonów doprowadziły nakładające się na siebie czynniki: skład fizykochemiczny wody i warunki atmosferyczne. Zjawisku miały sprzyjać wysokie temperatury i bardzo wysokie nasłonecznienie, które w lipcu 2022 r. przekroczyło normy o 30%, a także przepływy i niskie stany wody. Wysokie temperatury i brak opadów przyczyniły się do zmian parametrów wody, w tym poziomu zasolenia.

Podkreślono, że do masowego rozkwitu złotych alg doszło nie tylko w nurcie Odry, ale także w starorzeczach, zastoiskach i kanałach, które mają połączenie z tą rzeką.

Katastrofa na Odrze… i co dalej?

Zespół zarekomendował, jakie działania powinny ograniczyć dostawanie się do Odry zanieczyszczeń. Ma w tym pomóc weryfikacja pozwoleń wodno-prawnych, systemowe zarządzanie legalnymi zrzutami i likwidacja nielegalnych wylotów. Kolejny proponowany krok to wprowadzenie zintegrowanego monitoringu jakości wód połączonego z kontrolą warunków hydrologicznych i meteorologicznych.


Zespół zaproponował także, by tam, gdzie jest to możliwe, stworzyć rybom warunki do schronienia w sytuacji zagrożenia – m.in. poprzez budowę specjalnych refugiów.

Poinformowano, że obecnie opracowywany jest plan odtworzenia ekosystemów Odry. Polski zespół ds. wyjaśniania katastrofy ekologicznej nie zakończył jeszcze pracy (podobnie jak niemiecki).

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca. W związku z tą katastrofą premier zdymisjonował szefa Wód Polskich i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.

Przeczytaj także: Zmiany we władzach Wód Polskich. Nowy prezes i jego zastępca