Woda opadowa na potrzeby produkcji piwa pobierana jest poprzez specjalny system z dachu browaru, następnie trafia do kadzi wewnątrz budynku. Jest podstawą do produkcji kilku rodzajów piwa. Szefowie browaru, Joris Hoebe i Wietse Vissera, twierdzą, że deszczówka, dzięki swoim właściwościom, świetnie nadaje się do produkcji piwa. Podkreślają, że – by uzyskać ten sam smak w porównaniu do użycia wody z „normalnego” wodociągu, czasem wykorzystuje się nawet 30% mniej chmielu.  Dodajmy, że produkcja piwa trwa cały rok. Zimą Rainbeer wykorzystuje do tego wodę roztopową. 

Właściciele browaru zamierzają w ten sposób, po pierwsze, zwrócić uwagę na potrzebę oszczędzania zasobów naturalnych, a po drugie – uczynić Amsterdam „odpornym na deszcz”. Jak czytamy, dla Amsterdamu i ogólnie dużych miast woda deszczowa staje się coraz większym problemem. Zmiana klimatu powoduje więcej gwałtownych ulew, a cała woda nie ma gdzie odpłynąć.

Joris Hoebe mówi, iż dzięki Rainbeer chcemy pokazać, że możesz zrobić więcej z deszczówkę. Widzimy wodę deszczową jako nowe złoto. Piwo to dobry początek rozmowy. Sprawiasz, że na nudny temat można dyskutować w zabawny sposób. I to działa. Nagle wiele uwagi poświęca się wodzie deszczowej.

Browar Rainbeer otrzymał już kilka nagród za innowacyjność i stosowanie zasady zrównoważonego rozwoju.

Dużo na temat potrzeby wykorzystania wody opadowej będzie można dowiedzieć się w dniach 4–6 września br. w Zakopanem, kiedy to Wydawnictwo INŻYNIERIA po raz IV zorganizuje Konferencję „Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi”. Szczegółowe informacje na temat wydarzenia oraz formularz rejestracyjny znajdziesz na stronie TUTAJ.

Przeczytaj także: III Konferencja Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi w Zakopanem [relacja]