Jeszcze przed konferencją minister spotkał się z mieszkańcami Łukowej k. Chęcin, narzekającymi na odór z funkcjonującej w ich miejscowości chlewni. Zadeklarował, że ministerstwo jest gotowe wesprzeć działania tamtejszego inwestora, by zbudował on biogazownię.

Dyrektor Departamentu Rynku Rolnego Kazimierz Żmuda poinformował, że resort będzie wspierał biogazownie rolnicze, począwszy od małych - o mocy 15 KW, do dużych o mocy 1-2 MW, bo poziom środków pomocowych z UE nie pozwala na dofinansowanie większych. Zdaniem ministra, wybudowanie biogazowni o mocy 1 MW kosztuje 15-17 mln zł.

Plocke poinformował, że minister środowiska także będzie dysponował środkami unijnymi na ten cel poprzez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (Polska do 2020 r. ma uzyskać efekt w postaci 20% energii zielonej w krajowym systemie mocy).  Zdasniem Żmudy, w sumie na wsparcie budowy odnawialnych źródeł energii, w tym biogazowni (według ocen resortu środowiska) jest około 5 mld zł z różnych źródeł pomocowych w perspektywie 2012 r., w tym 1,5 mld w dyspozycji NFOŚiGW.

Dyrektor dodał, że przekazane ministrowi gospodarki przez resort rolnictwa założenia programu budowy biogazowni rolniczych weszły do projektu programu rządowego pod nazwą Innowacyjna Energetyka - Rolnictwo Energetyczne, który jest w trakcie "obróbki legislacyjnej" (PAP).