Rosja i Polska porozumiały się na szczeblu politycznym, a dotychczasowy brak zgody blokował rozmowy o zwiększeniu dostaw rosyjskiego gazu do Polski - podpisanie umów Rosjanie uzależniali bowiem od zgody na zmiany w EuRoPol Gazie. Jutro ma nastąpić porozumienie o nowych dostawach.
Politycy uzgodnili zmiany własnościowe w EuRoPol Gazie. Ze spółki zostanie wyeliminowany Gas Trading, kontrolowany przez Gudzowatego i posiadający 4% akcji EuRoPol Gazu (po 48% należy do PGNiG i Gazpromu).

Głównym celem wczorajszych rozmów ministrów były negocjacje w sprawie dodatkowych dostawy gazu do Polski od 2010 r. Wygasa bowiem kontrakt z rosyjsko-ukraińskim RosUkrEnergo (RUE), który dostarczał do Polski 2,3 mld m3 gazu rocznie. Ponieważ od początku tego roku RUE nie realizowało dostaw, 1 czerwca PGNiG podpisało z Gazpromem kontrakt krótkoterminowy na dodatkowy 1 mld m3 gazu w 2009 r. Dostawy długoterminowe od 2010 r. wciąż jednak nie są zapewnione. W środę ma odbyć się kolejne spotkanie przedstawicieli Gazpromu i PGNiG. Bez zapewnienia dostaw gazu Polska mogłaby mieć problemy z zaopatrzeniem w surowiec jeszcze tej zimy. W krajowym bilansie brakuje ok. 400 mln m3 do końca 2009 r., a w przyszłym roku deficyt mógłby wynieść ok. 2 mld m3.

Rzeczniczka PGNiG, Joanna Zakrzewska, powiedziała PAP, że "negocjacje z Gazpromem w sprawie dodatkowych dostaw gazu do Polski - wydaje się - idą w dobrym kierunku". Dodała, że do czasu finalizacji rozmów spółka nie będzie podawała szczegółów na ich temat.