W roku 2009 sprzedano 2,31 mln ton gazu LPG, a strata w stosunku do roku 2008 wyniosła jedynie 2,9%. Stabilność w tym sektorze gwarantuje dobra baza odbiorców oraz konkurencyjność na rynku, która stymuluje popyt.

Płynny gaz LPG stosowany jest w szczególności do: napędzania silników w środkach transportu; ogrzewania i codziennego użytkowania w gospodarstwach domowych; jako źródło energii w procesach technologicznych w przemyśle (przemysł: metalowy, budowlany, ceramiczny, hutnictwa szkła, tekstylny, papierniczy, drukarski, spożywczy; ogrzewania i zasilania urządzeń wykorzystywanych w rolnictwie.

Jak wskazują dane z roku 2009 (Polska Organizacja Gazu Płynnego) aż 74% gazu LPG stanowi autogaz. Pozostałe wielkości stanowią gaz płynny w butlach (15,6%) i zbiornikach (10,6%). Gaz w butlach w największym stopniu wykorzystywany jest w obszarach wiejskich i małych miastach.

Aktualnie w Polsce z gazu dystrybuowanego w butlach korzysta ponad 5,4 mln gospodarstw domowych. Korzysta się z nich szczególnie w takich miejscach, gdzie nadal nie są doprowadzone instalacje do dystrybucji gazu ziemnego. Okazuje się, że wpływ na większy popyt na gaz LPN wynika również z tego, iż bardziej popularne stało się wykorzystywanie takiego paliwa np. do ogrzewania za pomocą parasoli grzewczych czy do grillowania. Gaz LPG znajduje również coraz częściej zastosowanie w napędzaniu wózków widłowych.

Największa dynamika wzrostu zużycia gazu LPG datuje się w Polsce na lata 1997-2005. Po tym okresie nastąpiła stabilizacja i nieznaczny spadek w sprzedaży w latach 2008-2009, jednak wg prognoz popyt na gaz płynny będzie wzrastać.

Zaletą gazu płynnego jest to, że w zakresie zaopatrywania można polegać na wielu źródłach. Gaz w postaci płynnej można łatwo transportować w cysternach i butlach, co nie powoduje konieczności budowy kosztownych instalacji przesyłowych.

Tak, jak to się dzieje w całej Europie, tak i w Polsce rynek LPG będzie się konsolidować. W okresie 3 lat doszło w Polsce do kilku ważnych transakcji w tej branży. W najbliższym czasie możemy oczekiwać kolejnych fuzji i przejęć.