Jak informuje wicegubernator obwodu charkowskiego Jurij Safronow, pokłady gazu łupkowego w tym regionie ocenia się na 1,5 bln m3. Zainteresowanie poszukiwaniami złóż gazu łupkowego wyraziła już firma Stell. Zdaniem Safronowa, wydobycie mogłoby ruszyć za 3 lata, a inwestycje związane z pracami poszukiwawczymi sięgną 1 mld USD.

Jednak zdaniem eksperta ds. bezpieczeństwa energetycznego Wołodymyra Omelczenko z Centrum im. Razumkowa w Kijowie, wydobycie gazu łupkowego na Ukrainie będzie możliwe nie wcześniej niż za dziesięć lat. "Prognozy mówiące o trzech, czterech latach są zbyt optymistyczne. Wstępne szacunki złóż gazu łupkowego w naszym kraju sięgają 3 - 4 bln m3. Łupki mogą być alternatywą dla rosyjskich dostaw, ale powinniśmy także pomyśleć o oszczędzaniu gazu ziemnego i zwiększeniu wydobycia tego surowca w naszym kraju" – wyjaśnia.