Wybór takiego operatora ma na celu obniżenie cen paliwa oraz rozwój sieci połączeń. Funkcjonujące na Okęciu zasady ograniczają wpływ na zaopatrywanie w paliwo przylatujące samoloty. Zmiana operatora ma umożliwić działanie na zasadach konkurencji.

Na Okęciu na razie działa tylko jeden dostawca, który zarówno dysponuje infrastrukturą jak i tankuje maszyny. "Projekt uruchomienia scentralizowanej infrastruktury paliwowej ma pomóc w otwarciu lotniska dla nowych dostawców i poszerzyć ofertę dla przewoźników" - słowa rzecznika lotniska, Przemysława Przybylskiego, cytuje PAP.

Port częściowo jest przygotowany na zmiany. Zbudowano już część infrastruktury - jest to m.in. system rurociągów pod płytami postojowymi. Nowemu operatorowi wydzierżawiona zostanie część infrastruktury. Wybrany w przetargu wykonawca będzie miał za zadanie m.in. budowę bazy magazynowej, zintegrowanie elementów infrastruktury w spójny i bezpieczny system.

Nowy operator musi udostępniać infrastrukturę wszystkim firmom, które będą chciały dostarczać paliwo na zasadach konkurencji. Operator ma też zapewnić takie ilości paliwa, by nie zakłócić działania lotniska.