Waldemar Pawlak zauważył, że w obecnym trudnym okresie, kiedy na całym świecie występują problemy gospodarcze, sprawy związane z ograniczeniem emisji CO2 nie mogą decydować o polityce energetycznej państw. Za najważniejsze wicepremier uważa utrzymanie wzrostu PKB i zapewnienie zatrudnienia oraz bezpieczeństwo energetyczne. Dlatego Polska stoi na stanowisku takim, by zastąpić funkcjonujące określenie gospodarki niskowęglowej na niskoemisyjną, co bardzo łączy się z naszymi interesami, bo głównym paliwem w Polsce nadal jest węgiel, a konieczność rezygnacji z tego surowca pogrążyłaby naszą gospodarkę.

Pawlak zaznaczył, że Polska zamierza inwestować w odnawialne źródła energii, ale należy stosownie zbilansować produkcję energii oraz produkcję bardzo drogiej żywności.

Jeśli chodzi o wspólne działania energetyczne Polski i Stanów Zjednoczonych, to przede wszystkim dotyczą one eksploatacji gazu łupkowego. Niedawno uruchomiono pierwsze instalacje techniczne do wydobywania tego gazu i trwają prace serwisowe, na podstawie których możliwa będzie ocena możliwości wydobycia.

Poneman powiedział, że cele polskiej polityki energetycznej są podobne do amerykańskich. "Nam także zależy na tym, aby zapewnić naszym obywatelom bezpieczne dostawy energii, które umożliwią rozwój przedsiębiorstw i powstawanie nowych miejsc pracy" - słowa Poneman cytuje MG na swoich stronach internetowych. Podkreślił, że USA zależy na współpracy z Polską szczególnie w zakresie gazu łupkowego i odnawialnych źródeł energii, a o możliwościach tej współpracy zdecyduje sytuacja na rynku.