W komunikacie na stronach Ministerstwa Skarbu Państwa podano, że „Minister Parts pozytywnie odniósł się do projektu połączenia gazowego Polska-Litwa mając na względzie przede wszystkim budowę bałtyckiego rynku gazu obejmującego Litwę, Łotwę, Estonię oraz Finlandię”. Podczas spotkania ministrów wysnuto wniosek, że bezpieczeństwo Polski i Litwy powinno być oparte na macierzystych zasobach, a szczególnie na gazie łupkowym.

„Spotkanie było okazją do wymiany poglądów na temat sytuacji energetycznej obu krajów, a także przedyskutowania planowanych inwestycji w kontekście ewentualnej współpracy Polski i Estonii. Poruszone podczas spotkania tematy stanowiły przekrój zagadnień energetycznych nurtujących oba kraje, jak: energetyka jądrowa, pakiet energetyczno-klimatyczny oraz wydobycie węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych” - podano w informacji prasowej.

Niedawno zakończyły się zlecone przez Gaz-System S.A. analizy ekonomiczne dotyczące budowy gazociągu łączącego Polskę i Litwę. Koszt budowy rurociągu o długości ponad 560 km szacuje się na ponad 470 mln EUR, a 73% wydatków jest po stronie polskiej. Nową rurą można by przesyłać rocznie do krajów bałtyckich 2,3 mld m3 gazu z możliwością zwiększenia tej przepustowości do 4,5 mld m3 rocznie. Do grudnia gotowe będzie studium wykonalności gazociągu, a w roku następnym zapadnie ostateczna decyzja w tej sprawie.