Jeszcze w tym roku rafineria prawie wszystkie swoje instalacje przestawi na zasilanie gazem ziemnym. Dzięki temu paliwo to będzie wykorzystywane m.in. do produkcji wodoru i zasilania kotłów energetycznych.

„We wrześniu nasze instalacje i elektrociepłownia będą już niemal w pełni zasilane gazem ziemnym” – informuje Marek Sokołowski, wiceprezes Grupy Lotos. Dotychczas koncern zasilał rafinerię gazem płynnym LPG oraz olejem opałowym. W rezultacie Lotos będzie mógł ponaddwukrotnie zwiększyć ilość LPG dostarczanego na rynek.
„Chodzi o jakieś 120 tys. t gazu płynnego rocznie. Już zaczęliśmy go sprzedawać, zarówno w hurcie, jak i na naszych stacjach w postaci autogazu” – wyjaśnia wiceprezes.
Koncern może mieć jednak kłopot z wprowadzeniem nadwyżki oleju opałowego na rynek, gdyż jego zużycie stale spada. Aby zagospodarować olej, spółka wybuduje instalację koksowania, która pozwoli jej wykorzystać ciężki olej opałowy (COO) do produkcji paliw silnikowych.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.