W raporcie Urząd proponuje m.in. „rozdzielenie hurtowej i detalicznej sprzedaży w PGNiG, uruchomienie hurtowego obrotu gazem poprzez giełdę, ochronę odbiorców wrażliwych, a w przyszłości dywersyfikację źródeł zaopatrzenia” – informuje UOKiK. Zdaniem Urzędu w Polsce nie istnieje konkurencja ani w obszarze wydobycia, ani magazynowania i sprzedaży. 

„Spółki z grupy PGNiG zarządzają najistotniejszymi sieciami dystrybucyjnymi, posiadają 100% przestrzeni magazynowej i mają pozycję zbliżoną do monopolu na wszystkich szczeblach obrotu” – czytamy w komunikacie UOKiK.Jak podkreśla prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, liberalizacja rynku gazu jest u nas konieczna nie tylko ze względu na obowiązek wobec UE, ale też z uwagi na korzyści dla przedsiębiorców i konsumentów. „Konsumenci będą mieli wybór. Będą mogli wybierać między ofertami, biorąc pod uwagę nie tylko korzystną cenę, ale i także inne czynniki, jak np. jakość surowca” – zaznacza prezes UOKiK.

Zdaniem prezesa UOKiK ceny gazu można uwolnić od razu, co jednak może powodować pewne zagrożenia, lub stopniowo – „najpierw dla dużych odbiorców, jak np. zakłady chemiczne, następnie dla przemysłu, przedsiębiorstw instytucjonalnych, a na końcu dla klientów tzw. kuchenkowych, których należy otoczyć szczególną ochroną, by nie dochodziło do nadużyć” - wyjaśnia.

Pierwszym krokiem do stworzenia konkurencji jest „rozdzielenie finansowo-księgowe PGNiG polegające na wyodrębnieniu części hurtowej od detalicznej”. Dzięki transparentności cen hurtowych również małe firmy będą w stanie konkurować z potentatem.

„Najbardziej optymalnym sposobem doprowadzenia do powstania rynku hurtowego wydaje się być zobligowanie PGNiG do oferowania części wprowadzonego przez siebie gazu innym podmiotom poprzez system aukcji giełdowych. Dopiero po takich działaniach możliwe byłoby uwolnienie cen gazu” – czytamy w komunikacie.

W dalszej perspektywie konieczna jest dywersyfikacja źródeł gazu poprzez rozbudowę transgranicznej infrastruktury do przesyłu i magazynowania paliwa oraz poszukiwanie alternatywnych możliwości jego pozyskiwania.

Zdaniem UOKiK wprowadzenie konkurencji na rynku zdecydowanie poprawi sytuację konsumentów. Dzięki rywalizacji większej ilości przedsiębiorców ceny powinny spaść, a jakość usług – wzrosnąć. Ważnym aspektem jest ochrona tzw. odbiorców wrażliwych. Ministerstwo Gospodarki proponuje rozwiązanie polegające na pomocy dla osób najbiedniejszych. Chodzi o ryczałt, który pomniejszyłby ich rachunki za gaz, bądź też o wydłużenie terminów odcięcia gazu w przypadku zaległości w opłatach.

„Wśród innych problemów konsumentów wymienić można nieprawidłowe prognozy zużycia gazu na otrzymywanych fakturach. Rozwiązaniem mogłoby być prawne zagwarantowanie możliwości comiesięcznego rozliczania, bez prognoz, na podstawie faktycznego zużycia gazu. Kolejnym problemem, jaki sygnalizują konsumenci jest niska kaloryczność gazu. Takim sytuacjom zapobiec mogłoby instalowanie liczników, które oprócz zużycia mierzą kaloryczność dostarczanego paliwa. Ponadto niezbędne jest zwiększenie wiedzy konsumentów na temat ich praw bądź też skuteczniejsze rozwiązywanie sporów z przedsiębiorcami, np. poprzez stworzenie sądów polubownych” – informuje UOKiK.