Rozpoczęcie eksploatacji tego gigantycznego syberyjskiego złoża przekładano już kilkakrotnie ze względu na wyjątkowo trudne warunki pracy w tym terenie. Z jego zasobów koncern będzie mógł czerpać korzyści nawet przez kilkanaście lat.

Zakłada się, że roczne wydobycie w początkowym okresie eksploatacji wyniesie 46 mld m3 gazu w 2013 r. do 115 mld m3 w roku 2017. Potem wydobycie wzrośnie nawet do 140 mld m3 surowca w ciągu roku. Wielkość ta jest imponująca, bo można ją porównać z wolumenem przesyłanym do krajów europejskich.

Problemem dla Gazpromu jest jednak zapewnienie odbiorców paliwa. Jego najlepszy klient - Europa Zachodnia oszczędza w ostatnim czasie, przez co kupno rosyjskiego gazu spadło aż o 10% w stosunku do roku ubiegłego. Podstawowym problemem Rosji ze sprzedażą gazu w Europie są wygórowane stawki, a kraje unijne zwracają się do innych, tańszych dostawców paliwa.