Jak komentuje całą sytuację Paweł Poprawa z Instytutu Studiów Energetycznych, wyniki poszukiwań są słabe, mimo iż pojedyncze testy złożowe niekiedy wypadały dobrze. Jego zdaniem raport EIA, w którym zasoby chińskie zasoby zostały ocenione jako największe na świecie, nie ma żadnego uzasadnienia. Zasoby okażą się prawdopodobnie mniejsze, ale docelowo Chiny mogą ze złóż łupkowych wydobywać zarówno gaz jak i ropę.

Warto przy tym zaznaczyć, że najbardziej perspektywiczne obszary jakimi są Basen Tarim i Basen Syczuański to albo tereny bez wystarczającej infrastruktury drogowej, rurociągowej i z problematycznym dostępem do wystarczającej ilości potrzebnej w procesie wody, albo po prostu obszary bardzo trudno dostępne z racji ukształtowania terenu.   

W marcu 2012 r. podpisano pierwsze porozumienie określające zasady współpracy przy poszukiwaniach gazu łupkowego, między CNPC i Shell. W poszukiwania zaangażowany jest też firma chińska Sinopec. W przetargach na koncesje mogą uczestniczyć nie tylko państwowe koncerny, ale też prywatne i lokalne przedsiębiorstwa, a zagraniczne firmy mogą się starać o koncesje w ramach wspólnych projektów z chińskimi firmami – czytamy w depeszy PAP.