W Elektrowni Rybnik miał powstać blok o mocy 900 MW, jednak inwestycja koncernu EDF została wstrzymana ze względu na to, że zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, nie dostałby darmowych uprawnień do emisji CO2. Po nowelizacji przepisów współspalanie węgla i biomasy nie podlegałoby takiemu wsparciu jak dotąd.
Elektrownia Rybnik. Fot. edfrybnik.pl
Koncern EDF, który jest właścicielem rybnickiej elektrowni, zamierzał zbudować za około 1,8 mld EUR blok o mocy 900 MW. Miałby on zastąpić cztery stare bloki. Pod koniec ubiegłego roku plany te zostały zawieszone ze względu na brak darmowych uprawnień do emisji CO2 i wsparcia na dotychczasowym poziomie. Rząd postanowił podjąć działania w tej sprawie interweniując u władz francuskich i w KE.
Na początku tego roku rada miejska Rybnika wystosowała apel do premiera, ministra gospodarki i szefa Komisji Europejskiej, w którym zwracali się z prośbą o podjęcie działań, umożliwiających budowę nowego bloku energetycznego. Z wcześniejszych zapowiedzi władz EDF wynikało, że jeżeli regulacje prawne będą dla koncernu korzystne, będzie realizować inwestycję.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.