Najbardziej rozbudowane i jednocześnie najdłuższe sieci elektroenergetyczne, czyli te średniego i niskiego napięcia, są najbardziej narażone na niekorzystne warunki atmosferyczne. Słupy energetyczne łamią się szczególnie w wyniku porywistego wiatru lub ciężary oblodzonych czy ośnieżonych przewodów.

Coraz więcej linii odpornych na złą pogodę

W celu zminimalizowania tego zjawiska operatorzy izolują linie napowietrzne lub stosują specjalne, bardziej wytrzymałe słupy. Jak podaje PGE Dystrybucja, obecnie około 15% łącznej długości linii średniego napięcia (ze 107 tys. km) oraz niemal 25% linii niskiego napięcia (ze 155 tys. km) jest odporne na złą pogodę. 

Inwestycje w modernizację przewodów pochłaniają miliardy złotych Energa-Operator zamierza w tym roku wydać na ten cel 605 mln zł.