Partnerzy portalu

Przyszłość górnictwa w Polsce

Opublikowano: 28-11-2013 Źródło: MG, inzynieria.com

Jak powiedział podczas debaty pn. „Okrągły stół na temat przyszłości górnictwa węgla kamiennego w Polsce” minister gospodarki – Janusz Piechociński, „posiadając ponad połowę zasobów węgla w Europie, musimy zrobić wszystko, żeby polski sektor górniczy rozwijał się i był konkurencyjny, jest bowiem ważną częścią naszej gospodarki”.


Fot. z archiwum Ministerstwa Gospodarki Fot. z archiwum Ministerstwa Gospodarki

Zdaniem wicepremiera posiadane przez Polskę zasoby węgla trzeba traktować jako atut polskiej gospodarki – węgiel zapewnia bezpieczeństwo energetyczne kraju. Od ćwierćwiecza w górnictwie zachodzą zmiany polegające na restrukturyzacji i modernizacji tego sektora. Realizowany jest rządowy program działalności górnictwa węgla kamiennego na lata 2007–2015. W nim zawarte są kierunki dalszych działań, jednak poprawa sytuacji w górnictwie nie będzie możliwa bez dostosowania spółek do działania w warunkach rynkowych. To z kolei jest odpowiedzialnym zadaniem do zrealizowania przez menadżerów kopalń.

Wobec rosnącej od lat niechęci wielu krajów do spalania węgla, Polska nie powinna się poddawać, a działać w kierunku wykorzystywania nowoczesnych technologii i transformacji krajowej energetyki. 

Jak podaje w komunikacie MG, minister Piechociński „zwrócił także uwagę, że Polska jest drugą po niemieckiej energetyką węglową w Europie. Produkcja energii elektrycznej w naszym kraju w znaczącej części bazuje na paliwach stałych i nieznacznie przewyższa krajowe zapotrzebowanie na energię elektryczną. – Dzięki temu jesteśmy zaliczani do grona eksporterów netto energii elektrycznej – powiedział. Podkreślił ponadto, że polskie górnictwo należy do najbardziej bezpiecznych w świecie. – Kilkaset lat doświadczenia, ratownictwo na wysokim poziomie, doskonałe maszyny oraz działalność Instytutu Górnictwa stanowią wielki dorobek i pretekst do dalszego rozwoju – podkreślił”.

Prof. Jerzy Buzek, były premier RP, były Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, członek komisji przemysłu, badań i energii, szef zespołu ekspertów Wspólnoty Energetycznej Prof. Jerzy Buzek, były premier RP, były Przewodniczący Parlamentu Europejskiego, członek komisji przemysłu, badań i energii, szef zespołu ekspertów Wspólnoty Energetycznej

Polska energetyka węglowa a cele klimatyczne - czy da się je pogodzić?

Nie mylmy naszych celów ze sposobami ich osiągania. Celem polityki klimatycznej jest walka z emisjami gazów cieplarnianych, a nie z wykorzystaniem węgla. Zabiegając o czyste powietrze, nie możemy uderzać w konkurencyjność gospodarki i bezpieczeństwo energetyczne Unii. To tak, jakby leczyć płuca, uszkadzając sobie jednocześnie cały krwiobieg.

Każdy kraj ma prawo decydować, na jakim surowcu oprze swoją energetykę. Polska – mimo że niemal w całości zaopatruje się w ropę i gaz za granicą – jest i tak jednym z najmniejszych importerów źródeł energii w UE. Wynika to z faktu, że samą energię elektryczną – w ponad 90% – wytwarzamy właśnie z węgla. Który kraj nie wykorzystałby takiej szansy?

Wyzwaniem jest sprawność i wydajność polskiego górnictwa. Potrzebne są takie zmiany strukturalne, które doprowadzą do obniżki kosztów przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa pracy. Zarządy spółek nie uciekną od decyzji o wyłączaniu z produkcji nieefektywnych, a przy tym niebezpiecznych pokładów, o odchodzeniu od wydobywania węgla niskiej jakości, zalegającego na zwałach. A przy tym wszystkim pamiętać trzeba o środowisku, infrastrukturze miast, pod którymi eksploatuje się węgiel, o wodzie i powietrzu.

Druga kluczowa sprawa to modernizacja polskiej elektroenergetyki. Niektóre węglowe bloki energetyczne zużyły się, inne osiągają efektywność 30%. Trzeba zastąpić je nowymi, o efektywności dochodzącej do 50%. W praktyce oznacza to konieczność wymiany w najbliższej dekadzie około 40% działających dzisiaj bloków energetycznych. To wielki wysiłek inwestycyjny, ale warto go podjąć z każdego punktu widzenia: oszczędzania zasobów węgla, minimalizowania kosztów i unowocześniania całej polskiej gospodarki czy wreszcie ochrony środowiska.

Nie ma sprzeczności między ochroną środowiska a energetyką węglową pod warunkiem stosowania najbardziej efektywnych czystych technologii przetwarzania węgla. Badania nad ich rozwojem finansowane będą m.in. z programu „Horyzont 2020”. Ważne jest, aby innowacyjne technologie węglowe wdrażała nie tylko Unia, która odpowiada jedynie za 11% emisji gazów cieplarnianych. Naszych nowych technologii potrzebują przede wszystkim państwa takie, jak Chiny czy Indie – za ich sprawą do 2020 r. węgiel stanie się głównym paliwem w energetyce. Opracowanie takich technologii i przekazanie ich w świat to być może nasze największe cywilizacyjne wyzwanie na najbliższą przyszłość.

Sekretarz Generalny Społecznej Rady ds. Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej Sekretarz Generalny Społecznej Rady ds. Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej

Polski węgiel kamienny – czy jest dla niego miejsce w przyszłości?

Trendy wyczerpywania się zasobów operatywnych, spadku wydobycia i wzrostu importu węgla kamiennego powinny skłonić specjalistów i polityków odpowiedzialnych za gospodarkę Polski do postawienia pytania: co dalej? Import rośnie w zawrotnym tempie, wydobycie spada równie szybko, a moc elektrowni i ciepłowni spalających węgiel kamienny ma być utrzymana przez następnych 30 lat lub nawet dłużej, jeśli zrealizowane zostaną planowane inwestycje. A wiemy, że do 2017 r. rezultatów tych inwestycji nie będzie. Z dużą dozą pewności można prognozować, iż za 20 lat wielkość importu węgla przekroczy wielkość wydobycia krajowego. Jak powiedział Fatih Birol, główny ekonomista MAE, ceny węgla importowego spadają i będą nadal spadać, gdyż wzrasta jego podaż na rynku międzynarodowym. Dodał, że podaż ze Wschodu wynika z licznych możliwości taniego wydobycia, głównie odkrywkowego, a zwiększona podaż z USA do Europy to wynik wypierania węgla kamiennego przez gaz łupkowy na tamtejszym rynku. W swoich najniższych notowaniach w 2012 r. gaz ziemny w USA kosztował 1/5 ceny gazu importowanego do Europy i 1/8 cen w Japonii. Taki scenariusz oznacza upadek znacznej części polskich kopalń do 2018 r. Scenariusz ten już się realizuje, sądząc po tegorocznych wynikach ekonomicznych spółek węglowych. Kopalnie powoli będą zamykane. Owszem, rząd może je zamknąć, sprywatyzować lub przyłączyć do koncernów energetycznych. Węgiel jest naszym skarbem narodowym i nadal powinien nim być. Ale nie może być pozyskiwany i użytkowany tradycyjnie. Musi to być węgiel „błękitnego nieba”. Nie „czarne złoto” wydobywane przez górników, lecz czysta energia uzyskiwana w wyniku jej podziemnej ekstrakcji. Potrzebujemy węgla w gospodarce niskoemisyjnej przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii i racjonalnych kosztach eksploatacji. Dzisiaj jest to niemożliwe. Ale możliwe jest, że następne pokolenia Polaków wykorzystają to nasze narodowe bogactwo. Do tej pory większość zmian na światowych rynkach Polska odczuwała w niewielkim stopniu, ponieważ brak rozwiniętej energetycznej infrastruktury przesyłowej utrudniał wyrównywanie poziomu cen. Jednak rozwój międzysystemowych połączeń, utworzenie jednolitego rynku energii w UE, a za nim dostęp do tańszych paliw i energii może sprawić, że import przestanie być traktowany jako zło konieczne. Boleśnie odczuje to nasze górnictwo, które zatrzymało się w XX w. Wspólnie wołamy o wprowadzenie nowej polityki energetycznej tak szybko, jak się da. Polityki, która określi kierunki energetycznego rozwoju kraju. Zgadzamy się, że najbardziej dla nas opłacalna jest efektywność energetyczna. Ma ona najmniej przeciwników. Marnowanie energii, a marnujemy np. 40% energii wykorzystywanej do oświetlenia ulic i tyle samo do ogrzewania domów, to kompletny absurd. Na to nas naprawdę nie stać.

Politykę energetyczną kraju buduje się w oparciu o potrzeby gospodarki, a nie odwrotnie - rozmowa z Andrzejem Sikorą, Prezesem Zarządu Instytutu Studiów Energetycznych


Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!