Mieszkańcy gminy Iłża narzekają za zbyt bliską odległość wiatraków od zabudowań prywatnych – twierdzą, że wiatraki hałasują i obniżają komfort życia w tym rejonie.
Władze Iłży wypowiadają się jedynie na temat zniszczeń poczynionych przez wykonawcę inwestycji, który według umowy jest zobowiązany do ich naprawy. Chodzi o odbudowę kilku uszkodzonych fragmentów dróg. Co do samej farmy – twierdzą, że wszystko zostało wykonane zgodnie z założeniami.

W gminie powstało kilka komitetów, które oprotestowują inwestycję i skarżą się na to, że władze podejmowały decyzję bez konsultacji z nimi i udzielenia pełnych informacji.

Najwyższa Izba Kontroli oceniła tę inwestycję pozytywnie, mimo nieprawidłowości w działaniach burmistrza.

Farma wiatrowa w Iłży liczy 27 wiatraków.