Wg planu polsko-litewskie połączenie elektroenergetyczne ma być gotowe w grudniu 2015 r. Celem jego utworzenia jest „domknięcie tzw. Pierścienia Bałtyckiego, sieci połączeń elektroenergetycznych otaczających rejon Morza Bałtyckiego i wyeliminowanie istniejących „wysp energetycznych” na wewnętrznych rynkach energetycznych Unii Europejskiej. Trzy kraje bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia – zostaną podłączone do sieci energetycznej Europy Kontynentalnej” – precyzuje LitPol Link. Planowana moc powstającej linii to 500 MW.

W październiku tego roku zakończy się budowa dwutorowej linii naziemnej 400 kV po polskiej stronie, biegnącej od rozdzielni Ełk Bis do granicy polsko-litewskiej. Obecnie montowane są stalowe pylony, a większość fundamentów dla pylonów jest już gotowa. Długość linii po stronie polskiej wynosi 112 km, a na 30-kilometrowym odcinku trwa instalacja przewodów. Po stronie litewskiej linia budowana jest na długości 51 km od rozdzielni Alytus do granicy z Polską. Te roboty zostaną zakończone w lipcu br.

Rozdzielnie w Ełku i Olicie zostaną w pełni odbudowane do lipca. Zainstalowano już wszystkie metalowe konstrukcje i fundamenty. Na miejscu budowy jest niezbędny sprzęt i pozostałe materiały.

Na początku lutego do stacji Alytus dostarczono najważniejsze elementy połączenia – dwa transformatory 400 kV i 330 kV. Pozostałe transformatory będą na miejscu w maju.

Zaangażowanie finansowe w projekt LitPol Link po stronie polskiej wynosi 430 mln EUR. Koszty po stronie litewskiej wynoszą 150 mln EUR.