Turcja nie chce być zależna od dostaw gazu z Rosji. Niedawno władze tego kraju zainaugurowały budowę gazociągu Transanatolijskiego, który połączy Azerbejdżan, Turcję, Grecję, Albanię z południem Włoch.
Fot. Gaz-System S.A.
Turcja importuje 98% gazu, który konsumuje. Dąży do maksymalnego zróżnicowania źródeł dostaw surowca. Obecnie Rosja dostarcza jej blisko połowę zapotrzebowania (24 mld m3 rocznie). Nowym gazociągiem z azerskich złóż już za trzy lata popłynie 16 mld m3 w ciągu roku.
Jak podkreśla prezes spółki Gaz-System – Jan Chadam, inwestycja ta i jej podobne pozytywnie wpłynie na europejski rynek gazowy, ponieważ spowoduje obniżenie cen gazu w UE.
Ruszyła budowa gazociągu TANAP
Gaz ze złoża kaspijskiego Szah Deniz ma popłynąć gazociągiem o długości o długości 1850 km do granic unijnych w 2018 r. Początkowo przepustowość rurociągu wyniesie 16 mld m3 gazu rocznie. Planuje się jej zwiększenie w dwóch kolejnych etapach: w 2023 r. do 23 mld m3 i w 2026 r. do 31 mld m3.
W konsorcjum budującym TANAP 58% udziałów posiada azerska państwowa spółka energetyczna Socar, 30% należy do tureckiej państwowej firmy Botas, a 12% do brytyjskiego potentata paliwowego BP.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.