Przypominamy, że z poszukiwań gazu łupkowego na terenie naszego kraju wycofali się inwestorzy zagraniczni - ostatni zrobił to koncern ConocoPhilips na początku czerwca br.

"Kontynuujemy nasz program poszukiwań w Polsce. Potwierdziliśmy, że gaz w formacjach łupkowych jest, ale trudno w tej chwili określić precyzyjnie, kiedy będzie można go eksploatować na skalę przemysłową. W moim przekonaniu znacznie szybciej można byłoby dostosować technologie wydobywcze do warunków geologicznych w Polsce, gdyby prace prowadzone były nie tylko przez polskie firmy jak Orlen czy PGNiG" - powiedział Krawiec w rozmowie z "DGP".

Dodał też, że wycofanie się zagranicznych firm paliwowych wpłynie na wydłużenie czasu niezbędnego na dostosowywanie technologii, ale uważa, pojawi się technologia umożliwiająca regularną produkcję przemysłową.