Norweska spółka TergoPower planuje zbudować w Lublinie ekologiczną elektrownię opalaną słomą. Dotychczas firma uczestniczyła w kilkudziesięciu podobnych projektach w Europie. Lokalizacja została wybrana nieprzypadkowo – właśnie na Lubelszczyźnie występują znaczne nadwyżki surowca.

Szacunkowy koszt inwestycji to 150 mln zł. Siłownia miałaby powstać na terenach, na których dawniej działała fabryka samochodów. Do budowy zaangażowanych ma być około 300 pracowników, a do późniejszej obsługi zakładu – około 80 osób (30 osób na miejscu i 50 dostawców).
Na razie jeszcze nie zostało wydane pozwolenie środowiskowe, ale procedura jest w toku.
Zgodnie z założeniami w nowym zakładzie rocznie miałoby być spalane 280 tys. ton słomy dostarczanej przez kilkuset rolników z regionu. Oszacowano, że inwestycja będzie opłacalna, jeśli transport słomy nie będzie odbywał się z miejsc oddalonych od elektrowni więcej niż 120 km.
Źródło: TergoPower
Alternatywnym paliwem w nowej siłowni mają być zrębki drewna, powstające np. przy wycince drzew.
Jeśli budowa rozpocznie się w trzecim kwartale tego roku, to uruchomienie elektrowni będzie możliwe w 2018 r. Moc elektrowni na poziomie 49,9 MW ma wystarczyć do zaopatrzenia w energię elektryczną około 112 tys. gospodarstw domowych.

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.