W porównaniu z I kw. 2015 r., gdy wydobycie wyniosło około 1 mln boe, trzy pierwsze miesiące 2016 r. przyniosły znaczny wzrost – do ponad 2,5 mln boe. Trzy czwarte wydobycia pochodzi ze złóż zlokalizowanych w Norwegii, pozostałe z koncesji na Bałtyku i Litwie.

Władze spółki spodziewały się wzrostu wydobycia po zakupie tzw. pakietu Sleipner w grudniu 2015 r.

Rozwój segmentu wydobywczego Lotosu

Koncern stawia na bezpieczeństwo energetyczne kraju, dywersyfikację dostaw surowca i wydłużenie łańcucha marży rafinerii w Gdańsku.

Sytuacja na rynku ropy wymusiła w naturalny sposób weryfikację wielu projektów poszukiwawczo-wydobywczych na całym świecie – komentuje Zbigniew Paszkowicz, wiceprezes Grupy Lotos S.A. ds. poszukiwań i wydobycia oraz prezes Lotos Petroblatic. Kolejnym razem potwierdziliśmy, że  Lotos potrafi być elastyczny, co najlepiej widać po wypracowanych i wprowadzanych z powodzeniem zmianach w zagospodarowaniu złoża B8, które i w nowych, trudniejszych warunkach potwierdzają opłacalność projektu. Podobnie postępujemy w przygotowywanym do fazy konstrukcyjnej projekcie zagospodarowania innych bałtyckich złóż gazowych – B4 i B6.
Jak podano w komunikacie, pomimo znacznego spadku cen ropy Lotos Petrobaltic doprowadził do opłacalnego uruchomienia wydobycia ze złoża B8 (30 września 2015 r.) z wykorzystaniem zakupionej w 2014 roku platformy wiertniczej.

W 2016 r. Lotos będzie działać w Norwegii, na Bałtyku i Litwie

„Obecnie Lotos jest zaangażowany  głównie  w dojrzałe projekty wydobywcze, operując na bezpiecznych dla biznesu poszukiwawczo-wydobywczego akwenach Morza Bałtyckiego, Północnego i Norweskiego. Rok 2016 to dla spółki wydobycie głównie ropy naftowej ze złóż na Bałtyku i Litwie oraz w przeważającej większości gazu ziemnego w Norwegii.

Zależna od Grupy Lotos S.A. spółka Lotos Norge Exploration&Production (działa od 2007 r.) jest udziałowcem na 27 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych zlokalizowanych na norweskim szelfie kontynentalnym. Na siedmiu jest operatorem, czyli firmą wiodącą w procesie zagospodarowania złóż. Poza Polską, Norwegia to drugi strategiczny kierunek dla Lotosu, bezpieczny geopolitycznie, stabilny prawnie, ale przede wszystkim zlokalizowany blisko i mogący zapewnić efektywną dywersyfikację dostaw surowców energetycznych, takich jak ropa i gaz.

Dzięki zakupom udziałów w koncesjach produkcyjnych na polach Heimdal (2013) i Sleipner (2015 r.) Lotos zwiększył dzienne wydobycie w Norwegii do poziomu 23 tys. boe, co obok uruchomienia wydobycia ze złoża B8 przyczyniło się do zrealizowania strategii na lata 2011-15. Dodatkowo poprzez wykorzystanie przepływów pieniężnych generowanych z wydobycia węglowodorów na polach Heimdal i Sleipner Lotos skutecznie wykorzystuje aktywo podatkowe wygenerowane na projekcie Yme, odzyskując zainwestowane w ten projekt środki” - podano.