Pierwszy nad polskim bałtyckim wybrzeżem terminal naftowy działa już komercyjnie. 8 kwietnia po południu zakończył się przeładunek około 100 tys. ton ropy naftowej z tankowca Stena Arctica do zbiorników terminalu zbudowanego przez PERN Przyjaźń.
Terminal naftowy w Gdańsku rozpoczął komercyjną działalność. Fot. PERN Przyjaźń S.A.
Terminal naftowy w Gdańsku rozpoczął komercyjną działalność. Fot. PERN Przyjaźń S.A.
Przeładunek surowca trwał około 20 godzin i przebiegał zgodnie z planem. Spółka podkreśla, że wszystkie instalacje i aparatura działały bez zarzutu.
Terminal naftowy wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne
Jak powiedział minister energii, Krzysztof Tchórzewski, uruchomienie terminala naftowego w Gdańsku to bez wątpienia istotny element, którego celem jest wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Zapewni on ciągłość dostaw ropy naftowej dla naszej gospodarki.
Gdański terminal jest pierwszym nad polskim wybrzeżem Bałtyku kompletnym hubem morskim. Zbudowano go w ciągu 25 miesięcy, a koszt tej inwestycji wyniósł 412 mln zł. W całości projekt zrealizowały polskie firmy.
Sześć zbiorników o pojemności 62,5 tys. m3 każdy
Terminal tworzy sześć zbiorników na ropę naftową o pojemności 62,5 tys. m3 każdy (łącznie 375 tys. m3). Dodatkowo w ramach tej inwestycji zbudowano m.in. rurociągi zewnętrzne i wewnętrzne, oczyszczalnię ścieków, pompownie ropy, instalacje p. poż. (w tym cztery zbiorniki na wodę po 2,5 tys. m3 każdy), infrastrukturę drogową, sieć kanalizacyjną i elektryczną.
Terminal naftowy oknem na świat
Zbudowany w Gdańsku terminal ma wielkie znaczenie dla polskiej gospodarki. Daje duże możliwości krajowym rafineriom oraz dostawcom surowca z całego świata. Pozwala na separację wielu gatunków ropy z różnych regionów świata. Zdolności przeładunkowe umożliwiają kupowanie większych partii ropy taniej niż dotychczas.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.