Dostawy gazu przez terminal w Świnoujściu i gazociąg łączący Polskę z północnym szelfem mają uniezależnić Polskę od dostaw gazu ze Wschodu - powiedział 8 marca w Warszawie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
Fot. Gazprom
Nie sądzę, byśmy po 2022 r. na obecnych zasadach przedłużali kontrakt jamalski, długoterminowy. Będziemy szukali innych sposobów i porozumień. Oczywiście, jeśli strona rosyjska będzie oferowała dobre warunki, dobrą cenę, to będziemy traktowali tę możliwość jako otwartą do negocjacji - powiedział Piotr Naimski.
Baltic Pipe: współpraca polsko-duńska
Towarzyszy on prezydentowi Andrzejowi Dudzie w trakcie rozmów w Kopenhadze w sprawie m.in. budowy gazociągu Baltic Pipe. Magistrala ta o planowanej przepustowości 10 mld m3 miałby połączyć systemy gazowe Polski i Danii, a przez to gazociągi transportujące gaz ziemny ze złóż w Norwegii, gdzie koncesje ma m.in. PGNiG. Projekt Baltic Pipe jest wpisany na listę priorytetowych unijnych inwestycji energetycznych. Zdaniem duńskiego operatora systemu przesyłowego Energinet.dk gazociąg mógłby zostać ukończony w 2022 r.
Naimskiemu zależy na zastąpieniu dostaw z Rosji dostawami z północy – przez terminal LNG w Świnoujściu i gazociąg łączący Polskę z szelfem norweskim. Uważa on, że około 2020-2022 r. będzie już istniała możliwość sprowadzenia do naszego kraju kilkunastu mld m3 surowca.
Roczne polskie zapotrzebowanie na gaz to około 15 mld m3, z czego z zagranicy importuje około 10 mld m3. Jest on dostarczany na podstawie długoterminowego kontraktu z Gazpromem lub sprowadzany z kierunku zachodniego (rosyjski gaz), kupowany na niemieckich giełdach.
Wybudowany w Świnoujściu terminal LNG jest zdolny do odbioru, regazyfikacji i dostarczania do 5 mld m3 gazu rocznie. Planowana jest już jego rozbudowa i zwiększenie zdolności regazyfikacji do 7,5-10 mld m3.
Nie będzie umowy długoterminowej?
Jak uważa pełnomocnik, nie ma szans na kolejny, 10-15 letni kontrakt gazowy.
W tej chwili odchodzi się od długoterminowych wielkich kontraktów, raczej są to kontrakty średnioterminowe, krótko terminowe na mniejsze ilości gazu. Bardziej elastyczny jest rynek odbiorców i dostawców, i nie ma powodu wiązać się na pokolenie z jednym z nich - powiedział Naimski.
Czytaj też: Gazprom wkrótce złoży Polsce ofertę na sprzedaż gazu
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.