W Japonii doszło do trzęsienia ziemi o sile ponad 7,3 stopni. Epicentrum znajdowało się płytko pod dnem morskim, praktycznie przy wybrzeżu i w okolicy uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima.

Na wybrzeżu zaczęły się pojawiać fale tsunami o wysokości od 0,6 m do 1,4 m w Sendai. Kilka osób zostało rannych, ale nie odnotowano większych zniszczeń. Zarządzono ewakuacje ludności z obszarów narażonych na tsunami. Wstrzymane zostały częściowo kursy superszybkich pociągów linii kolejowych Shinkansen.

Jest to kolejne w ostatnich dniach trzęsienie ziemi, które nawiedziło północno-wschodnią Japonię.

Przypomnijmy, że do wstrząsów doszło w tym samym regionie, który nawiedziło katastrofalne trzęsienie ziemi w 2011 r. Zginęło wówczas 18 tys. osób.

Japonia jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie rejonów na świecie.