Mowa o Będzinie, Chorzowie, Czeladzi, Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu i Świętochłowicach. W efekcie przyłączania nowych budynków do sieci ciepłowniczej mniej będzie indywidualnych pieców i kominów, a co za tym idzie - niższa emisja szkodliwych zanieczyszczeń. Firma wyliczyła, że wprowadzenie tego planu to rocznie redukcja około 52 tys. ton dwutlenku węgla, do tego w atmosferze zawiśnie około 250 ton pyłów mniej.

- Kompleksowy Program Likwidacji Niskiej Emisji jest jednym z istotnych projektów inwestycyjnych Taurona, zaplanowanych do realizacji na najbliższe lata. Ze względu na jego niezmiernie ważny aspekt społeczny i ekologiczny, projekt ten traktujemy priorytetowo – mówi w komunikacie Jarosław Broda, wiceprezes zarządu ds. zarządzania majątkiem i rozwoju Tauron Polska Energia.
Programu ma kosztować około 250 mln zł - spółka stara się o 50% dofinansowania.

Grupa Tauron to jedno z największych przedsiębiorstw w Polsce, do tego należy do największych firm energetycznych w Europie Środkowo-Wschodniej.

Przeczytaj także: Ustawa antysmogowa. Tak z kłopotem walczą w Nowym Sączu