List parafowali prezydent Ostrowa Wielkopolskiego oraz prezesi - Centrum Rozwoju Komunalnego i Polskiej Izby Magazynowania Energii. Chęć udziału w tym przedsięwzięciu zgłosiło ponad 50 podmiotów.

- Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której odbiorcy płacą stosunkowo wysoką cenę za energię elektryczną, a równolegle przedsiębiorcy, którzy ją produkują, odsprzedają prąd zakładom energetycznym za bardzo niską cenę. Idea klastra energetycznego polega na tym, by móc pominąć pośrednika i zaopatrywać się w prąd "u siebie” – mówi, cytowany w komunikacie, Marek Kolasiński, prezes CRK. 

Zamysł jest taki, by w Ostrowie m.in. uruchomić produkcję energii z biogazu przy sortowni śmieci i wybudować farmę fotowoltaiczną.

Jak dodaje Krzysztof Kochanowski, prezes Polskiej Izby Magazynowania Energii, program rozpocznie się od opracowania studium wykonalności, na podstawie którego określony zostanie proces inwestycyjny, a co za tym idzie, czas realizacji.

- Nie wykluczam, że w trakcie pilotażu odkryjemy nowe możliwości, które dzisiaj brzmią fantastycznie, ale wyobrażam sobie na przykład, że kierowca podjeżdżający samochodem elektrycznym do słupka zasilającego będzie klikał w panelu wybór dostawcy energii, sposób płatności, ale może również przy okazji zakupi w pakiecie inne usługi oferowane przez danego operatora, jak choćby usługę ciepłowniczą - wyjaśnia.

Już w tej chwili wiadomo, że "zielona energia” wyprodukowana przez Ostrowski Zakład Ciepłowniczy będzie wykorzystywana do ładowania autobusów elektrycznych Miejskiego Zakładu Komunikacji.

Przeczytaj także: CEZ inwestuje w farmy wiatrowe