Zakup ten jest elementem strategii spółki - zgodnie z podjętymi decyzjami, wdrażany jest proces dywersyfikacji dostaw surowców.

Aktualnie 20% przerabianej w gdańskiej rafinerii Lotosu ropy naftowej pochodzi z kierunku innego niż wschodni. Grudniowa dostawa będzie kolejną nie tylko z USA, ale z Ameryki Północnej - we wrześniu spółka odebrała 700 tys. baryłek ropy Hibernia z Kanady. Wcześniej sprowadzano też ten surowiec z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Łacińskiej, Afryki Północnej i Zachodniej.

Transport prawdopodobnie pojawi się w Gdańsku w połowie grudnia - statek wypłynął już z Freeport koło Houston w Teksasie, u wybrzeży Zatoki Meksykańskiej.

Przeczytaj także: Głębokowodny paliwowy projekt offshorowy