U źródeł propozycji resortu stoi problem, na jaki zwrócił niedawno uwagę pełnomocnik premiera ds. programu „Czyste powietrze” Piotr Woźny. Chodzi o wyjątki, które zakłada ww. rozporządzenie, dzięki którym w sprzedaży znajdują się kotły pozaklasowe (od lipca br. w kraju nie można sprzedawać kotłów gorszych niż piątej klasy emisyjnej – red.) – przede wszystkim na ciepłą wodę użytkową i biomasę.


W projekcie MPiT wyjątki te zostają zniesione – znikną piece wytwarzające ciepło na potrzeby zapewnienia ciepłej wody użytkowej oraz część kotłów na biomasę niedrzewną.

Obserwacja stosowania rozporządzenia prowadzi do wniosków, że niektórzy przedsiębiorcy wprowadzali do obrotu kotły wytwarzające ciepło wyłączenie na potrzeby zapewnienia ciepłej wody użytkowej i kotły na biomasę niedrzewną, które de facto były kotłami objętymi zakresem rozporządzenia. Z uwagi na fakt, że konstrukcyjnie kotły takie nie mają istotnych różnic, zasadne jest usunięcie powyższych wyłączeń z rozporządzenia. Jednocześnie wyłączeniu z rozporządzenia wciąż podlegać będą kotły na biomasę niedrzewną o mocy powyżej 100 kW, w których możliwe jest spalanie słomy w balotach, gdyż są to kotły o specyficznej konstrukcji – podano w uzasadnieniu projektu nowelizacji.

Ponadto resort chce doprecyzowania niektórych sformułowań. Korekta dotyczy m.in. wyrażenia „ruszt awaryjny”, który zastąpić ma fraza „element konstrukcyjny pozwalający na ręczny zasyp paliwa”.

Przeczytaj także: Komisja Europejska przyjęła projekt ustawy dot. norm jakości węgla