(...) Zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi rynku energii elektrycznej państwa członkowskie mają możliwość nałożenia obowiązku świadczenia usługi publicznej, który musi spełniać określone kryteria, aby był legalny. Komisja Europejska jest w kontakcie z polskimi władzami, aby uzyskać pełny obraz skutków nowej ustawy i ocenić ją pod kątem tych kryteriów – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej (PAP) rzeczniczka KE Anna-Kaisa Itkonen.

1 stycznia 2019 r. weszła w życie ustawa obniżającą ceny energii elektrycznej w Polsce. Zmniejsza ona akcyzę na prąd z 20 zł/MWh do 5 zł/MWh, zmniejsza tzw. opłatę przejściową dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej o 95% i ustala ceny energii na poziomie z 30 czerwca 2018 r.


Przygotowane przez nas propozycje legislacyjne to kompleksowe rozwiązania, zarówno dla polskich gospodarstw domowych, samorządów oraz pozostałych odbiorców w naszym kraju, dzięki którym w nadchodzącym 2019 r. ceny energii elektrycznej nie wzrosną – mówił niedawno minister energii Krzysztof Tchórzewski.

Ponadto, zgodnie z ustawą, sprzedawcy, którzy w 2019 r. kupią energię na rynku drożej niż ustalona cena sprzedaży, będą otrzymywali bezpośredni zwrot utraconego przychodu z tworzonego przez nowelizację Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny. Zarezerwowano w nim 4 mld zł. Środki będą pochodzić głównie ze sprzedaży dodatkowych 55,8 mln ton uprawnień do emisji CO2. Na początku tego roku Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera, stwierdził, że takie rekompensaty dla spółek nie są pomocą publiczną.

Pomoc udzielona przez państwa członkowskie UE przedsiębiorstwom najpierw musi zostać zgłoszona do KE. Jak jednak przypomina PAP, niektóre kategorie pomocy, np. dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz określonych sektorów, takich jak ochrona środowiska, badania i innowacje, są wyłączone z tego obowiązku.

Jak z kolei czytamy na stronie resortu energii, (...) pomoc publiczną stanowią tylko instrumenty przynoszące korzyść wybranym kategoriom podmiotów. Energia jest towarem używanym bez wyjątku we wszystkich sektorach gospodarki oraz przed odbiorców indywidualnych. Ustawa nie zmienia również w żaden sposób zasad rynku konkurencyjnego, jeśli chodzi o sprzedaż energii elektrycznej na rynku giełdowym. W związku z powyższym rozwiązania zawarte w ustawie nie są sprzeczne z prawem UE. Ministerstwo Energii będzie w stałym kontakcie z Komisją Europejską i deklaruje stałą współpracę jak dotychczas.

Przeczytaj także: Powstał zespół ds. wdrożenia ustawy o cenach prądu