USA ogłosiły w tym tygodniu embargo na ropę i gaz z Rosji – 10 marca, we czwartek, debatowano nad tym również wśród krajów UE, nie ma jednak zgody wśród państw unijnych na wprowadzenie takich sankcji.
![Fot. Adobe Stock](https://inzynieria.com/uploaded/articles/crop_5/63787.jpg)
Prezydent USA Joe Biden, ogłaszając decyzję dotyczącą wprowadzenia embarga podkreślił, że obrona wolności kosztuje, a jego kraj nie będzie brać udziału w finansowaniu wojny Putina w Ukrainie.
O wprowadzeniu zakazu importu rosyjskiej ropy oficjalnie poinformowała już także Wielka Brytania. Embargo ma wejść w życie do końca 2022 r. Okres przejściowy pozwoli rynkowi i biznesowi dostosować się do nowego otoczenia – poinformował Kwasi Kwarteng, brytyjski minister biznesu i energii. Wyjaśnił, że obecnie dostawy ropy z Rosji pokrywają 8% brytyjskiego popytu.
Jak się okazało, unijni przywódcy nie mogli pozwolić sobie na okazanie aż tak dużej niezależności – podczas sesji plenarnej, która odbyła się 10 marca br. ustalono, iż sankcji na importowane z Rosji paliwa nie będzie.
Węgry aktywnie opowiadają się za brakiem embarga: najważniejsza dla nas kwestia została rozstrzygnięta korzystnie: nie będzie sankcji, które dotyczyłyby gazu czy ropy, więc dostawy energii na Węgry w najbliższym czasie są zabezpieczone – powiedział Viktor Orban agencji Reuters.
W Paryżu nadal trwa spotkanie, na którym unijni liderzy dyskutują na temat możliwości wprowadzenia skutecznych sankcji na Rosję.
Przeczytaj także: Wojna w Ukrainie. Shell zrywa z Rosją. Rezygnuje z zakupów i zamyka stacje
![](https://konferencje.inzynieria.com/wp-content/uploads/2019/01/logo.png)
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.