Po pierwszym, średnio udanym pomyśle rządu dotyczącym regulacji niebotycznie rosnących cen węgla, polscy ustawodawcy wpadli na nowe rozwiązanie. Przypomnijmy, że podpisana przez prezydenta 12 lipca ustawa zakładała, że maksymalna cena za jedną tonę węgla dla gospodarstw domowych lub wspólnot mieszkaniowych nie będzie przekraczać 996,60 zł.

Przedsiębiorcy handlujący węglem mieli otrzymywać rekompensaty motywujące ich do nie windowania cen surowca. Jednak w weekendowym wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki przyznał: Rzeczywiście jest problem na styku naszej próby zbudowania systemu, który doprowadzi do tego, że będzie można kupić węgiel po tej ustalonej cenie, a wolnym rynkiem, rynkiem składów węgla, które musiałyby w odpowiedni sposób zareagować. Tego typu problemy z innych części kraju też do mnie docierają, że w składach węgla nie ma tej woli współpracy, jaką zakładaliśmy na początku.


Dlatego w poniedziałek (18 lipca) z nową inicjatywą wyszedł resort klimatu i środowiska, który umieścił w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów informację na temat projektu ustawy o dodatku węglowym. 

Komu będzie przysługiwał dodatek węglowy?

Jednorazowy dodatek miałby wynosić 3 tys. zł, a jedynym na razie znanym kryterium jego przyznania byłby sposób ogrzewania gospodarstwa domowego: kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.

Aby móc ubiegać się o dodatek węglowy, rodzaj ogrzewania gospodarstwa domowego musi być potwierdzony wpisem lub zgłoszeniem źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków (CEEB). 

Terminy składania wniosków, wypłaty, podatek

Dodatek, jeśli zostanie zatwierdzony przez rząd, będą wypłacać gminy w terminie nieprzekraczającym miesiąca od złożenia wniosku. Ostateczny termin składania wniosków został ustalony na 30 listopada 2022 r.

Dodatek nie będzie podlegał opodatkowaniu. Z uwagi na fakt, że dodatek węglowy ma za zadanie wsparcie gospodarstw domowych w związku z koniecznością zakupu węgla w sytuacji rosnących jego cen, nie jest zaś dochodem członków tych gospodarstw, projekt przewiduje przepisy zwalniające to świadczenie od podatku dochodowego od osób fizycznych, wyłączające je spod egzekucji, czy skutkujące nieuwzględnianiem go przy obliczaniu wysokości osiągniętego dochodu — poinformowano w wykazie.

Przeczytaj także: Rusza rozbudowa kopalni gazu ziemnego i ropy naftowej w Lubiatowie