- Nie ma dziś żadnych wątpliwości, że projekt Nord Stream zostanie zrealizowany do końca 2011 r. - zapowiedział Władimirowi Putinowi prezes Gazpromu Aleksiej Miller. Rosyjski koncern posiada kontrolny pakiet 51% akcji konsorcjum chcące pod dnem Bałtyku ułożyć rurę. Celem inwestycji ma być pompowanie rosyjskiego gazu do Niemiec omijając Polskę i inne państwa Europy Środkowej.

"Gazeta Wyborcza" pisze, że w tym samym czasie, kiedy Miller składał Putinowi te zapewnienia, było już jasne, że faktycznie budowa się opóźni. W Hamburgu 17 września konsorcjum Nord Stream spotkało się z przedstawicielami państw nadbałtyckich, bez których zgody nie da się ułożyć rury. Miało to być wedle zamysłów Nord Stream ostatnie spotkanie konsultacyjne w sprawie oceny wpływu inwestycji na środowisko naturalne. Po tym spotkaniu w październiku Nord Stream chciało złożyć ostateczny wniosek o zgodę na inwestycję. Zamysł spalił na panewce.

Wiele problemów sprowokował sam Nord Stream zmieniając niejednokrotnie trasę gazociągu. Na początku miał być usytuowany na południe od Bornholmu, na terenie, do których prawo rości sobie Polska i Dania natomiast zwrócono się o zgodę tylko do Danii. Po interwencji rzędu polskiego trasę przesunięto na północ od Bornholmu. Te plany jednak zakwestionowali mieszkańcy na północy wyspy i kilka tygodni temu Nord Stream stwierdził, że lokalizacja wraca na południe od Bornholmu. Jest to jednak nowa trasa, która po duńskich wodach terytorialnych omija akweny, o jakie Warszawa toczy boje Kopenhagą.

Na podstawie tych zmian Polska zwróciła się o czas na konsultacje społeczne nowej trasy rury i uzyskała poparcie Szwecji i Finlandii oraz Niemiec. Konsultacje społeczne w Polsce mają trwać do grudnia. Wówczas Nord Stream przewiduje spotkanie z przedstawicielami państw nadbałtyckich i deklaruje, że wcześniej przedstawi kompletny projekt ostatecznej dokumentacji wpływu inwestycji na środowisko.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na początku przyszłego roku Nord Stream formalnie zwróci się zgodę na budowę rury a koniec inwestycji planuje się na rok 2011.