Wczoraj podległy ministerstwu energetyki USA Zarząd Informacji Energetycznych (EIA) ostrzegł, globalna emisja CO2 może być w 2030 r. o ponad 39% większa niż w 2006 r. Stanie się tak wówczas, gdy obecne zasady walki z ociepleniem klimatu nie zostaną odpowiednio zreformowane.
Fot. inzynieria.com
Pod koniec roku w Kopenhadze dojdzie do spotkania przedstawicieli blisko 200 państw. Celem spotkania będzie wypracowanie nowego porozumienia w sprawie limitów emisji gazów cieplarnianych na miejsce wygasającego w 2012 r. protokołu z Kioto.
EIA, będący niezależną agendą statystyczną resortu energetyki sugeruje, że ok. 2030 r. światowa emisja dwutlenku węgla sięgnie 40,4 mld t rocznie (29 mld t w 2006 r.). Można jednak uniknąć czarnego scenariusza poprzez szersze wykorzystywanie energii Słońca i wiatru oraz podziemne składowanie CO2. Z prognozy EIA wynika, że globalny wzrost emisji ma w znacznej mierze nastąpić za sprawą państw rozwijających się, np. Chin i Indii (PAP).
EIA, będący niezależną agendą statystyczną resortu energetyki sugeruje, że ok. 2030 r. światowa emisja dwutlenku węgla sięgnie 40,4 mld t rocznie (29 mld t w 2006 r.). Można jednak uniknąć czarnego scenariusza poprzez szersze wykorzystywanie energii Słońca i wiatru oraz podziemne składowanie CO2. Z prognozy EIA wynika, że globalny wzrost emisji ma w znacznej mierze nastąpić za sprawą państw rozwijających się, np. Chin i Indii (PAP).
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
1 Komentarz
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.
-
Opublikowano: 16-06-2009 13:21:29i co z tego że wzrośnie??? wszyscy o tym mówią, nieliczni są w temacie. Komu zależy na wprowadzaniu paniki?
