"Najlepiej byłoby nie wydobywać węgla tam gdzie jest metan, nie wydobywać węgla z głębokości poniżej 1000 metrów i zamiast tego rozwinąć energetykę odnawialną" - powiedział na konferencji prasowej Buzek.

Jednocześnie zaznaczył, że zamykanie kopalni, w których występuje silne stężenie metanu, byłoby w chwili obecnej wielkim wyzwaniem dla gospodarki w Polsce. "Okazałoby się, że mamy za mało energii elektrycznej, za mało węgla" - dodał przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Wygaszanie kopalni metanowych może - zdaniem Buzka - następować stopniowo, wraz z rozwojem odnawialnych źródeł energii. "Musimy też zbudować elektrownie atomowe, ale najważniejsze w tej chwili są odnawialne źródła energii" - podkreślił Buzek.

Przewodniczący PE zaznaczył, że szybki rozwój energetyki odnawialnej w Polsce umożliwiają systemy wsparcia. "Są one niezbędne, ponieważ obecnie jej pozyskiwanie jest nieopłacalne w porównaniu z tradycyjnymi źródłami ciepła i elektryczności" - tłumaczył Buzek. Podkreślił, że istnieje w tym zakresie silne wsparcie Unii Europejskiej oraz pochodzące ze środków krajowych. Wskazał również, że potrzebne są odpowiednie regulacje prawne oraz modernizacja sieci elektrycznych.